Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2005, 21:48   #23
Templarius
 
Templarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Templarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwu
Jack

nie wiem czy powinienem sie odezwać przed księciem...po chwili duższego wahania odzywam sie cichym, ale pewnym głosem:

Czcigodni...ten wilkołak nie wydawał sie być z tąd, czuł sie tu...obco. Był cały czas spięty. Mogł zwyczajnie nie znać naszych zwyczajów...ani układów tu panujących. Poznałem w nim wsciekłą, ale jednocześnie zimną...jakby był w żałobie... furię...wydaje mi się, ,że jest zrozpaczony, a jego czyny są wywołane bezradnością. Jedno jest pewne... całkiem możliwe, że to "coś" , co zabija także naszych ludzi... oraz wilkołaki , działało wcześniej poza miastem... ten indianin przybył tu za tym zabójcą.-czekam na reakcję księcia i jego towarzyszy.[/i]
 
Templarius jest offline