Z nr-u 5 mnie jedno zdziwiło.
Pierwszy podpunkt o religiach...
Czemu odrazu usuwać bóstwa, lub zmieniać ich postać?
Wydaje mi się to trochę za daleko posunięte.
Czym by miał być ten nowy świat jak nie jednym z planów?
Wydaje mi się, że możnaby poprostu dodać jakiś panteon mniejszych bóstw ale tamtego nie usuwać.
Poprostu bóstwa znane z innych światów miałyby minimalny wpływ na to co się dzieje na tym planie. Możnaby się pokusić nawet na jakieś małe świątynie jednak byliby to odludkowie, z których by się naśmiewano...
Taka moja koncepcja ipsana na szybko