- Portal zaczyna działać...- mruknął cicho Gasmondo w kierunku pracującego nad księgą czarów Alfraxa-
Kręgi obracają się, powstaje życie, powstaje ruch... Już niedługo rozbłyśnie... Kto przybędzie? - Będzie ich dwudziestu, z różnych miejsc na całym świecie. Każdy będzie kimś innym, każdy będzie potrafił coś innego... Wyruszą w paru oddziałach i odnajdą Go... - Uda im się? - Musi... Nie mamy innej nadziei...
Tak, tak moi mili- już tylko 5 dni do sesji! A właściwie 4- bo
rozpoczniemy 19, w niedzielę, w poniedziałek do dość późnego popołudnia jestem nieosiągalny, a jeden dzień to chyba nie problem. Do końca osiemnastego listopada proszę więc o historie, opis i ekwipunek każdej z postaci, karta też mile widziana (acz nieobowiązkowa).
Do tej pory dostałem karty od
równo połowy chętnych, to wciąż niewiele, a czasu nie zostało tak dużo... Więc dobrze radzę siąść nad tym, bo to niedużo wysiłku, a ja postaram się ze wszystkich sił, żeby "The Planewalkers: Wędrowcy" byli warci tego wysiłku.
Za zmiany przepraszam
Do sesji serdecznie zapraszam
Pozdr, Kutak
Błysk. Po chwili dopiero huk, taki huk towarzyszy materializacji po przechodzeniu przez tak prymitywne portale jak ten. Fala kurzu, męski głos, ktoś się krztusi.
- Nadchodzą...- szepnął Alfrax
Kolejne huki, eksplozje różnych kolorów, krzyki, kaszel, westchnięcia i ciche przekleństwa...
- Witajcie, wędrowcy!- wykrzyknął Gasmondo w kierunku przybyłych-
W tym właśnie miejscu zaczyna się początek waszej legendy!