Witam i również życzę miłej zabawy!
O Bahadurze:
- lat dwadzieścia pięć, człowiek;
- dość ciemna karmacja, ciemne włosy, wzrost wysoki... i z cech charakterystycznych: blizna. Ot,
coś takiego
- jest synem Syl-Paszy Wszystkich Paszów, a sam pełni urzędy Qayadina (czyt. generała), jak i Sułtana (zarządcy) Teshurlu (ważny port w Calimshanie); jeśli ktoś tam jakiś czas był, to ma prawo mnie... trochę? Kojarzyć
- używa swego imienia (Bahadur), jednakże nie zdradza się z nazwiskiem rodowym (Pesarkhal). Jeśli ktoś go o to zapyta, pewnie skłamie
- ubiera się porządnie, lecz – wobec rozmaitych okoliczności – dość skromnie, jak na swój stan. Ot, dość bogaty szlachcic, ale nikt nie weźmie go za wielkiego arystokratę.
- dobrze radzi sobie z szablą.
A jak się zachowuję? W stosunku do nieznajomych staram się okazywać im szacunek i grzeczność. Nie unikam też podstawowych obowiązków – no, tyle
Zmieni się na lepsze – jeśli zostaniecie uznani za „swoich”, albo na dużo gorsze (jeśli zadeklarujecie się jako wrogowie).