Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-01-2012, 23:07   #106
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Tylko pamiętaj, że nawet najlepsze google maps nie oddadzą wymiaru cyberpunkowych miast. Weźmy na przykład Nowy Jork, obecnie ma lata kryzysu za sobą. Klimat rozpadu górował nad miastem w latach '70 i '80.

Link go forum (nieRPGowego), gdzie w pierwszym poście znajduje isę masa zdjęć, prezentujących Najczarniejsze strony Nowego Jorku z tamtych lat. Uprzedzam, zdjęcia są brutalne i drastyczne!

Brutal New York - 1965/95 - SkyscraperCity

Jakby wyglądał cyberpunkowy Nowy Jork? Tutaj najlepiej jest odnieść się do pomysłów modernistów, którzy planowali puścić przez Manhattan autostradę (!), a okolicę wokół arterii zapełnić futurystycznymi budynkami:
[Urbanistyka] Zawiedziona nadzieja modernizmu – upadek miast - Page 33 - SkyscraperCity mniej więcej od 1/3 strony jest o tym projekcie.
Lower Manhattan Expressway - Szukaj w Google

Do tego:
Ethel Baraona | dpr-barcelona | Raymond Hood, “Proposal for Manhattan,” 1950,...
oraz screen (?) z filmu Metropolis:
http://metropolis1927.com/inc/img/gallery/prod/2.jpg

Dla mnie cyberpunkowy Nowy Jork to miejsce, gdzie orginalny Nowy Jork został zmieszany z Tokio (High-Tech, Ju-hu!!!) z Detroit. = All in.
Pstryk z Detroit: http://lebbeuswoods.files.wordpress....ousing-1c1.jpg

Dla mnie cyberpunkowe miasto to przykład socjopatycznej urbanistyki, która sprzyja rozwoju patologii, wandalizmowi etc, gdzie człowiek jest przytłocznoy i przestraszony całym miastem. Miasto, gdzie żyje się na krawędzi.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline