No czyli mój atak nie poszedł na marnie. Myślę, że to pasowało do Stanleya. Jak nic teraz będę grał tylko w sesje CP2020. Klimat jest niesamowity. Poszedłem trochę w refleksje, ale atak zmiótł go z nóg i ogłuszył, nie mógł od razu działać. Teraz planuje rozwalić tego korporacyjnego drania. Mam do tego idealną okazję.
Ostatnio edytowane przez Pinn : 24-01-2012 o 20:36.
|