Wybaczcie post pod postem, ale... coś się dzieje w ogóle? Ostatni post w sesji jest mój i to sprzed dziesięciu dni :/ Myślałem, że sesja jest nastawiona na szybkość
EDIT: Działania jak w poście - ogłuszam i krępuję Ruperta i idę sprawdzić co jest w pojeździe. Jeśli obun żyje to każę mu wyjść. ^^