Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-11-2006, 22:52   #96
Aurora Borealis
 
Reputacja: 1 Aurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwu
Fosht'ka

Wygrzebała wreszcie coś jadalnego z torby, wydostała też drobny woreczek z solą i sypnęła szczyptę na "coś jadalnego". - Cóż, ja raczej nie mam niedokończonych spraw. W każdym razie nie czuję się zobowiązana do kończenia jakiejkolwiek.. - dała kawałek czegoś krukowi. Ten przełknął i charknął: - Powiedz o ogniu! - Spojrzała na niego zaskoczona. - Ale ja nie.. A z resztą - zaczęła już głośniej, do reszty - Kiedyś zdarzały mi się.. Hmm, wybuchy. Znaczy, napady złości. Ale to mi już dawno minęło, panuję nad sobą. - wyciągnęłą rękę, gotowa do zamykania dzioba, ale ptak tylko pokręcił łebkiem i odfrunął na gałąź drzewa. Fosht'ka westchnęła i przeciągnęła się z trzaskiem.
 
__________________
- Dlaczego nie wolno mi kłamać? (..) Dlaczego tylko ja mam być prawdomówna? Wujek nie myśli, że to jest wystawianie się na cel? Jasne jest chyba, że jeśli ktoś tu oberwie, to nie ci, którzy kłamią, tylko ja.
- (..) Tu nie o to chodzi, kto oberwie. Tu chodzi o to, żebyś nie dołączyła do ich stada.
Aurora Borealis jest offline