Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2012, 13:16   #17
chaoelros
 
chaoelros's Avatar
 
Reputacja: 1 chaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodzechaoelros jest na bardzo dobrej drodze
Kiedy Zebedeusz i Melissandra wyszli, Mordrin szybko zwrócił się do pozostałych.
-Dobra. To teraz możemy szybko się ugadać bez nich. Przybijmy grabe z Konradem i robimy to zadanie. Mam nadzieje że nas gdzieś tu przenocujesz panie Konrad? Wygód ja nie potrzebuje. Jeno butelke wina mi daj i spie jak zabity. Prawie... No ale wracając do interesów jeszcze. Pamiętaj o zapłacie. Teraz byłoby taniej bez tych zakochanych króliczków. Ich specjalizacją w walce jest tracenie elementów ciała i stanie z tyłu. Żeby chociaż obelgami obrzucali.-wychylił kielich-No panie Detlef dobrze mówie? Pan może nie jesteś wariat jak ja że sie niczego nie boi, ale chociaż w walce sie przydajesz. I głowe masz nie po to aby kapelusz nań nosić. A te zakochane gołąbki to mi na nerwy działają. Także skoro ich nie ma podsuwam wam pomysł żeby uszczuplić naszą kompanię. Jest jeszcze opcja że sami zrezygnują.
 
chaoelros jest offline