Ja to widzę w trochę inny sposób. O wiele trudniej jest nosić z sobą generator i nie dopuszczać by trafił w ręce przeciwnika, niż starać się go odebrać. Jedna osoba z grupy trzymającej generator zawszę będzie zajęta opieką nad nim. Stąd bonusy regeneracji idą dla grupy która radzi sobie z jego utrzymaniem. Natomiast nagrodą dla grupy poszukującej generator są różnego rodzaju wpływy i bonusy z przekraczania terytoriów Omegi. Można i nawet prościej wytłumaczyć brzemię flagi, z generatorem w dłoniach o wiele dłużej zajmie wam wspinaczka po rusztowaniu, także ucieczka tunelami ściekowymi może nie być dobrym pomysłem. Ścigający generator natomiast są o wiele zwinniejsi, mogą godzić się na o wiele śmielsze drogi wyprzedzania przeciwnika. Oraz chyba najważniejsze, uciekinierzy faktycznie bawią się w chowanego, ale byłoby niesprawiedliwe gdyby nie wyróżniali się spośród tłumu pewnym zauważalnym detalem, czyli pomarańczową skrzynką wielkości neseseru. Artefaktem który pragnie zdobyć drużyna przeciwna.
__________________ ❤ |