Spoko, zaraz zacznę robić mały remanent w wózeczku.
Panowie Wujek Anzelm poszukuje wspólnika do handlu organami ludzkimi lub nieludzkimi (np: zwierzoludzi), oczywiście nielegalnego handlu.. Wymaganie jest jedno: obrotność
Można by położyć podwaliny pod dzisiejszy handel.. wiecie, późniejsze pokolenia będą miały na kim/czym się wzorować