Nie rozumiem gdzie widzisz błąd - trzeba dojść do punktu A (gdzie coś się stało z konwojem) i wrócić do wioski, oczywiście, że 10 dni to suma drogi tam i z powrotem. A ile szedł pies to rzecz względna i tego nie możecie wiedzieć. I proszę nie rozkminiać tego publicznie bo jak na razie tylko dwie osoby zauważyły ten "drobny" szczegół.
A co do powrotu - nie każdy chce przecież wracać.
Ostatnio edytowane przez Sayane : 10-02-2012 o 22:09.
|