Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2006, 19:48   #21
Yelonek
 
Reputacja: 1 Yelonek ma wspaniałą przyszłośćYelonek ma wspaniałą przyszłośćYelonek ma wspaniałą przyszłośćYelonek ma wspaniałą przyszłośćYelonek ma wspaniałą przyszłośćYelonek ma wspaniałą przyszłośćYelonek ma wspaniałą przyszłośćYelonek ma wspaniałą przyszłośćYelonek ma wspaniałą przyszłośćYelonek ma wspaniałą przyszłośćYelonek ma wspaniałą przyszłość
Z wyjątkiem sesji wfrp (do których mam ogromną kampanię, ciągnącą się 2 lata i jej końca nadal nie widać) przygotowania prezentują się w kilku krokach:

Krok pierwszy: wypytanie ekipy na jaki klimat mają ostatnio smak - czy może jakiś dungeon crawl, może kryminałek, może skrajny heroic, a może zbieranina blizej nie powiązanych ze sobą questów.

Krok drugi: datowanie sesji na 2-3 tygodnie później (dłuższy czas nie ma sesnu, bo "smak" graczom przechodzi)

Krok trzeci: właściwie przygotowania - względny zarys fabuły, punkty kulminacyjne, ważniejsze postacie. Potem metodą "matrioszki" coraz dokładniej, zdarzenia skryptowe (niezależne od graczy) i alternatywne (czyli na dwadzieścioro babka wróżyła), jakieś rekwizyty (bardzo łatwe dla sci fi - minigierki we flashu, passwordy w winrarze, uszkodzone pliki muzyczne zrozumiałe tylko po zabawie equalizerem, teczki z zadrukowanymi dokumentami np. raportami lub wynikami badań i masa innych), a także dopasowywanie muzyki (chwała Gatesowi za skróty klawiszowe). Z najtrudniejszych rzeczy uznaję jeszcze nadawanie osobowości każdej postaci, odgrywanie tego i pozostawanie przy tym oryginalnym.

Krok czwarty: Sprawdzenie wszystkiego od góry do dołu, próbując rozważyć możliwe odpały graczy.

Krok piąty: wściekanie się, że i tak trzeba improwizować
 
__________________
I Don't Care If Your World Is Ending Today
'Cause I Wasn't Invited To It Anyway
Yelonek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem