Drzwi otworzyły się cicho i stanęła w nich drobna dziewczyna. Spojrzała na obecnych niepewnie, ale z ciekawością, po czym ukłoniła się, głęboko i z szacunkiem.
Witam Was. Słyszałam, że znajdę tutaj ludzi, z którymi mogłabym porozmawiać, pośmiać się, i zapuścić wodze fantazji... Słyszałam wiele dobrego o Was i chciałabym się przyłączyć do Waszego zacnego towarzystwa. O ile tylko się zgodzicie.
Skończyła i znów ukłoniła się nisko, po czym obdarzyła zebranych najpiękniejszym uśmiechem, na jaki tylko mogła się zdobyć...
__________________ Oto tańczę na Twoim grobie;
Ty, który wyzwałeś mnie od Aniołów... |