Tu pewnie powinienem napisać coś o dwóch stronach tego samego medalu, podejściu do RPG przez pryzmat psychiki i psychologii; odkrywaniu kolejnych pokładów i realizacji kolejnych oczekiwań... Ale nie chce mi się drążyć oczywistego tematu.
I odpierając sztampowy zarzut - nie, nie wiem wszystkiego o RPG, ale podstawy złapałem kilkanaście lat temu... |