Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2012, 14:16   #7
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Widocznie sprawa nie miała być taka łatwa. Możliwe, że wpierdolą się w niezłe gówno. Ale z niego wyjdą, może lekko ubrudzeni, ale jednak dadzą radę. Byli w dobrym teamie. Ortiz zazwyczaj zdecydowanie trzymał się ustalonej ceny. Tym razem poszedł na ugodę. Był to twardy zawodnik, nie było po co dalej brnąć w targi.

-
Jest ok. Mi to pasuje- powiedział Quentin i dopił stary trunek, odkładając szklankę na biurko wysokiego rangą fixera.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 25-02-2012 o 14:31.
Pinn jest offline