Mam taki pomysł, żeby postacie walczące wręcz zaszarżowały na przeciwników najlepiej jednocześnie (strzelcy mają -20 do US jeśli strzelają do postaci w biegu) . My otrzymamy modyfikator +10 do WW, natomiast strzelcy wroga, jeśli strzelają do postaci walczącej w zwarciu to też mają -20 do US. Chyba, że strzelają na ślepo, ale mogą wtedy trafić swoich. A nasi strzelcy niech walą do łuczników, a jak ich zabiją to albo pilnują kapłanki, albo pomogą w walce bezpośredniej jakby były problemy.
Mój post niestety jutro, więc jakby ktoś chciał, to na 100% zamieszczę w nim taki tekścik i można się chyba o niego oprzeć:
Khaldin wyskoczył z wozu, kiedy tylko zorientował się, że zostali napadnięci. Od razu dostrzegł przeciwników, przebrzydłych mutantów. Wiedział też o strzelcach, o czym niechybnie świadczyły strzały wbite w ściany powozu.
-Szarżą towarzysze! - Zakrzyknął. -Szarżą!- Sam też ruszył w pędzie wprost na przeciwników. Miał nadzieję, że pozostali posłuchają jego rady i zaufają mu. -Nie dajcie się wystrzelać jak kaczki!- Wołał.
Ostatnio edytowane przez Mortarel : 27-02-2012 o 23:44.
|