Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-02-2012, 02:20   #5
Velg
Konto usunięte
 
Velg's Avatar
 
Reputacja: 1 Velg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetny
Zaznaczyłem „system autorski” - wprawdzie w D&D dla początkujących jako żywo grać nie zamierzam, ale uważam takie postawienie sprawy za uczciwe. W przeciwieństwie do opcji drugiej – jeśli chcesz zmieniać same założenia świata (np. poprzez wyłączenie ingerencji bogów), to zdrowiej będzie, jeśli stworzysz autorkę. Przynajmniej nikt nie poczuje się oszukany przez to, że postać wpadła mu w ten fragment, o którym zapomniałeś wspomnieć, że go wycinasz...

Dodam też – już od siebie – że „kapłan z wskrzeszeniem jest na każdym kroku!” jako stereotyp z Faerunu jest... po prostu błędne Zdaję sobie sprawę, że podręczniki do najnowszej edycji zrobiły dużo, aby popsuć recepcję Zapomnianych Krain, ale...

Mam wrażenie, że trochę sam współtworzysz problem z FR. Zapomniane Krainy: Opis Świata jest oisem aż nadto zgrubnym – i, jak całość trzeciej edycji, koncentruje się na rozpoznawczych postaciach FR: Elminsterze, Siedmiu Siostrach, Harfiarzach... - rzekłbym nawet, że to o nich, a nie o Faerunie, jest ten podręcznik Zdarzało się nawet, że zapomniano wspomnieć (nawet na mapie!) o dużym, okolicznym państwie – ale miejsce na statystyki NPCa było! 8)

W każdym razie, 3 ed. opisuje ZK pobieżnie – większość FR naprawdę nie jest tożsama z bandą Elminstera. Jeśli Ci przeszkadzają takowe eNPeCe, to po prostu umieść kampanię w oddali. „Mitologizowanie” mędrca z Cienistej Doliny nic nie rozwiązuje – to wyważanie otwartych drzwi.

A, i korzystaj z materiałów drugoedycyjnych – nie zawsze, ale generalnie ładniej i bardziej wpisują się w proponowane przez Ciebie klimaty. I dla odmiany, mówią coś o settingu

Podobnie jak np. zmienianie roli bóstw – FR ma wyjątkowo dobrze określoną rolę bóstw. I jakoś nie wierzę, żeby – po zmianie – system boskości wyglądał u Ciebie równie dobrze I zupełnie nie rozumiem, skąd wziąłeś problem z boskimi interwencjami. Co ma Kryzys Awatarów oraz porażenie Twierdzy Zhentil do zubożenia zestawu ról dla kapłana i paladyna?

Bo Kryzys Awatarów niby był, ale amnijski kościół Helma nadal kojarzy się głównie z wyzyskiem i opresją w Maztice – i nic nie wskazuje na to, żeby niebiosa miały runąć na okrutny kler... Podobnie występują przypadki dobrych ludzi zaprzysiężonym (dosłownie – zazwyczaj nieświadomie) w służbę okrutnym bogom itd.

Chyba, że chodzi Ci o gwarantowanie czarów przez bogów. Jeśli chcesz to (tzn. boską decyzję, czy czar przyznać) znieść... Zachodni model wyznaniowy (tzn. moc pochodzi od bogów) możesz wyrzucić w krzaki – jeśli bóg nie kontroluje własnej mocy, to jest własna moc kapłana. Pod wieloma względami to naturalne (poziomy...), ale tak zmodyfikowane FR niemal na bank będzie bezsensowne

W skrócie, bo się rozpisałem - to, co chcesz zrobić, znacznie przekracza granice inwencji własnej MG, przy której system jeszcze się jako-tako trzyma W takich przypadkach IMHO lepiej sprawdza się autorka.
 

Ostatnio edytowane przez Velg : 29-02-2012 o 02:23.
Velg jest offline