Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-02-2012, 17:39   #20
Lechu
 
Lechu's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputację
Joshua większość czasu milczał. Słuchał początkowych wywodów wokalistki i wodził wzrokiem po, zdaje się całkiem naćpanych, mężczyznach. Jedyne pocieszenie na czas misji to dwóch zawodowców, którzy byli po jego stronie. Greed nie ukrywał lekkiego zaskoczenia, gdy Max wyciągnął przenośny komputer. Stary glina miał pomyślunek. Może z nim i następnym profesjonalistą w postaci Quentina uda im się nie dopuścić aby flaki członków zespołu zabarwiły glebę po którymś z planowanych koncertów.

- Jak potrafisz ją prowadzić i dasz sobie radę ze skokiem sam nie widzę powodu aby Ci przeszkadzać, Quentin. - odparł na ostatnie zapytanie wojownika Greed. - A co do reszty to się zgadzam. Ty załatw broń a Max niech zajmie się planowaniem dalekosiężnym. Osobiście mogę załatwić pomoc znajomego hakera. Może blokować, zagłuszać bądź całkiem wyłączyć połączenia radiowe korpów. Poza tym proponuje aby zablokował na jakiś czas monitoring. Mówię tu o czasie podłączanie głośników i naszej ucieczki ze sceny. Bez kamer i radia te blondynki mogą poczuć się nieco osamotnione, co nie Max? - zapytał bardziej retorycznie Josh. - A poza tym może warto zapłacić paru boostersom aby po koncercie zrobili rozpierduche utrudniając tym samym pościg? Jak będziemy mieli fart trafimy na takich co zajmą się sprawą na poważnie…
 
Lechu jest offline