Creap spojrzał do dziury.
-Kto idzie pierwszy? Bo ja jestem dość zwalisty, ale jeśli nikt nie ma odwagi, to mogę iść pierwszy. Ale lepiej będzie jeśli to ja będę trzymał linę...- wiking odczekał chwilę.-No chyba że konieczne mam iść przodem, bo się panienki boicie.
I wyszczerzył się wesoło.
__________________ Hello.
My name is Inigo Montoya.
You killed my father.
Prepare to die... |