Asthamill
- Panowie ten pacan Leon chtba się zdemaskował, mam nadzieję że nas jeszcze nie. - nie patrząc na towarzyszy mówił jakby do stołu. Po chwili znów zerknął na Leona i czarnego typa. Co robić, Leon zawala sprawę, sprawa się komplikuje, ten typ nie wygląda zbyt przyjaźnie, kapłąnm gdzieś wyfrunął... a ten cholerny stół się klei... Co za dziwny dzień- myślał o wszystkim szukając jednocześnie odpowiedzi na zadane sobie pytania.
__________________ .................................................. ....................
:D MOD ma zawsze racje :D |