Cóż, co jak co, ale pierwszego miejsca w życiu bym się nie spodziewał, głównie ze względu na brak przeedytowania tekstu. No ale super, czemu nie
.
Z drugiej jednak strony, gdybym był graczem, pewnie wolałbym sobie pograć w scenariusz Lechuna (jeśli chodzi o grywalność), więc w sumie nie wiem, czy pierwsze miejsce mówi aż tak wiele o użyteczności scenariusza.
Szczere gratulacje dla wszystkich uczestników konkursu. Komtur miał rację - dobra zabawa, a i można się wiele nauczyć.
Kto wie, może go niedługo [scenariusz, nie Komtura
] rozegram?
PS. Przyłączam się do apelu Anonima o ujawnienie punktacji i udostępnienia scenariuszów (o ile autorzy nie mają nic przeciwko).
Pozdrawiam