Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-03-2012, 20:19   #8
Arcturus
 
Arcturus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arcturus ma wspaniałą reputacjęArcturus ma wspaniałą reputacjęArcturus ma wspaniałą reputacjęArcturus ma wspaniałą reputacjęArcturus ma wspaniałą reputacjęArcturus ma wspaniałą reputacjęArcturus ma wspaniałą reputacjęArcturus ma wspaniałą reputacjęArcturus ma wspaniałą reputacjęArcturus ma wspaniałą reputacjęArcturus ma wspaniałą reputację
Archibald był pewien, że to dobry plan. Musiał być dobry, w końcu sam go zaaprobował, bo kto jak kto, ale on nie zaakceptowałby złego planu. Coś jednak poszło nie tak. Na pewno nie z jego winy, więc może ktoś z drużyny nawalił? No tak, branie zakładników to nie był dobry pomysł. Nie dlatego, że nie był skuteczny. Kłopot w tym, że sam doskonale pamiętał, iż podniesienie ręki na czyjegoś rodzica zapewnia dozgonną nienawiść jego dzieci. A nie potrzebował, żeby na karku siedział mu jakiś mściciel.

Nie było czasu na zastanawianie się, bo sytuacja wymykała się spod kontroli. Ostatnim, co było im potrzebne, była krwawa jatka w tym miejscu. Zszedł na dół, trzymając w ręku wyciągnięty rapier i mierząc okiem sytuację. Może jednak coś było w tym pomyśle Otta? Faktem było, że zbóje byli wyraźnie zaskoczeni całą sytuacją.

Trzymał się blisko ściany, wiedząc, że jego styl walki średnio pasuje do karczemnych awantur. Przesuwając się powoli, starał się znaleźć w takim miejscu, by móc bez trudu i szybko wyprowadzić skuteczny atak, który pozwoli powalić wroga, nim ten zdąży cokolwiek zrobić.
 
Arcturus jest offline