Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2012, 21:00   #244
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Ok, to teraz scena, jak wchodzą do klasycznego mrocznego magazynu zajmowanego przez bandziorów i przemytników, znajdują ukrytą zapadnię i takie tam, zastanawiają się kto ma iść przodem i w końcu jeden z nich wchodzi do ciemnego, mrocznego kanału.... Drzewo: Skaczę tam! MG;... Drzewo: Mg;...back to the drawing board...
Drzewo; Jesteś entem. Drzewem. Ninją. Ostatnio bywasz częściej ninją niż drzewem. W sumie enty to nie takie zwykłe drzewa, tylko magiczne drzewa. Na przykład parzą herbatę. Skradają się. Strzelają żołędziami. Tak, powiedzmy, że małe zmniejszenie się do rozmiarów pozwalających na wejście do mrocznego kanału to nie jest dla nich żaden problem. Bo niby dlaczego ? Tak, uh, dlaczego? BN; To może poszerzymy kanał, szefie? MG; nie, lepiej skurczmy drzewo, zaraz będziemy musieli większy statek budować... BN; We need a bigger boat... MG; shut up, we neeed a smaller ttree! Tak więc! Zresztą, po przygodzie z pożarem w strażnicy byłeś trochę przysmażony, a spalone drewno kruche jest. Po drodze do magazynu odłamało ci się to i owo [bez skojarzeń], choć zacząłeś już gromadzić kallus i chlorofil potrzebny do regeneracji. Po małym peelingu kory trochę się skurczyłeś [wymłodniałeś?] Tak, w sam raz, aby zmieścić się w mrocznym kanale w którym grasują przemytnicy...

Zeszliście zatem do kanałów. Kanał był mroczny [...], dość wąski [ale drzewo się w nim zmieści!] i zalany wodą. Paskudną, niefajną, nieświeżą, cuchnącą wodą. Co chwilę słyszeliście tupot małych łapek i popiskiwanie szczurów. Tunel były swoistym labiryntem z przegrodami przeciwpowodziowymi miejscami, ale chyba się nie zgubiliście... Taaaa.... Usłyszeliście chlupot wody, głośny. To nie był szczur! Coś się zbliżało i było raczej spore! Jak to w mrocznych kanałach bywa, można tu natrafić na różne niefajne paskudztwa!

DraconianArtLine's deviantART Favourites

Stworzenia nie są duże, wielkości wilka. Ale jest ich pięć! Więc to jest wasz koniec? Zjedzeni przed padlinożerców w kanałach?
A Może By Tak walczyć? Trzy ze stworków rzuciły się na drzewo. Jeden na Diritha i jeden na Kiti, żeby było sprawiedliwie. Stworzenia nie wyglądają na specjalnie groźne, choć z pewnością gryzą! Wydają się niezdecydowane w ataku, ale napastliwe. Prowadza wojnę partyzancką, gryzą , uskakują, udają że uciekają, zawracają...
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline