Cytat:
Napisał Mizuki Właśnie z tego co wyczytałem, w pierwszych opowiadaniach - jest instytucją kościelną jednak sami inkwizytorzy nie są odbierani jako "duchowni" w szerokim pojęciu tego słowa. |
Wiesz, nie chodzi tyle o samych duchownych ile o mentalność ówczesnych ludzi. Kobieta była kojarzona z czymś złym, nieodpowiednim dla sfery sacrum.
Względem mocno zhierarchizowanego świata zawsze była gdzieś na uboczu.
Nie zmienia to jednak faktu, że wewnętrzny krąg może rządzić się własnymi prawami. Zatem jak już wcześniej słusznie zauważono, w tym względzie mogą się pojawić jakie wyjątki.