Wątek: Mroczne piętno.
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2006, 12:24   #7
Conductor
 
Reputacja: 1 Conductor ma wyłączoną reputację
Abel jakby niezrażony zajściem wstał od stołu po czym podszedł spokojnym krokiem do karczmarza. Uśmiechając się nonszalancko szepnął mu do ucha:
-Daje ci pięć minut na zwrócenie mi pieniędzy, które twój mały przyjaciel raczył mi przechować. W przeciwnym razie poszerzę nieco uśmiech twojej słodkiej żoneczce, wyglądającej z kuchni... Nie rozglądaj się tak. Chyba nie liczysz na pomoc tych zapitych krasnoludzkich ścierw? Zresztą sam wiesz jaką wartość ma pieniądz dla tej rasy i jak wielką zbrodnią jest dla nich kradzież cudzego mienia...
Chwilę potem Abel wrócił do stołu i zabrał się za pieczeń, zostawiając wybałuszającego oczy właściciela za plecami.
 
Conductor jest offline