Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-03-2012, 00:17   #623
emilski
 
emilski's Avatar
 
Reputacja: 1 emilski jest na bardzo dobrej drodzeemilski jest na bardzo dobrej drodzeemilski jest na bardzo dobrej drodzeemilski jest na bardzo dobrej drodzeemilski jest na bardzo dobrej drodzeemilski jest na bardzo dobrej drodzeemilski jest na bardzo dobrej drodzeemilski jest na bardzo dobrej drodzeemilski jest na bardzo dobrej drodzeemilski jest na bardzo dobrej drodzeemilski jest na bardzo dobrej drodze
Będzie krótko:

Dziękuje Wam wszystkim za kawał tak naprawdę wspólnie spędzonego życia. Dziękuję Armielowi, że w nas nie zwątpił w tych słabszych chwilach i chciało mu się doprowadzić wszystko do końca.

Historia była fantastyczna, tak jak i Wy wszyscy!

Zostanie ze mną kilka niezapomnianych epizodów i przeżyć, które mogłem odczuwać jako swoje własne. Armielu, jesteś wielki! Wszystko, co odegrałem z Tobą przez gg, było tak dynamiczne i prawdziwe, że brak mi słów. Nigdy nie zapomnę, jak Harold Figgins nagle powiedział do Choppa: -To pan!
Nie mogłem po tym zasnąć.

Dziękuję wszystkim współgraczom za energię włożoną w sesję i szybkie odpiski. Tempo naprawdę było niezłe, a dzięki temu większe emocje.

Będzie mi brakować wspólnych gg docków. Co ja teraz będę robił w pracy?

Pewnie nie wszystkie wątki zakończyły się tak, jakbyśmy chcieli, ale ja osobiście z zakończenia jestem bardzo zadowolony. Armiel wspominał, że ostatni post powinien zawierać niejako rachunek sumienia postaci, całościowe przemyślenia i podsumowania przeżyć i wydarzeń, ale Walter nie miał co podsumowywać, bo zaczęło mu się nowe życie, dlatego jest krótko a treściwie

Czekam z niecierpliwością na Wasze posty końcowe i życzę nam wszystkim WIĘCEJ TAKICH SESJI
 
__________________
You don't have to be weird, to be weird.
emilski jest offline