Właśnie... Co do żołnierzy, to który BG dowodzi ?
A ze swojej strony życzę wszystkim powodzenia w sesji ( i w rzutach). Przyda się
Ze swej strony wypadało by wspomnieć kilka słów o Yametsu.
Nie jestem pewien, czy którykolwiek z pozostałych żołnierzy bawi się w łamaniec językowym jakim jest jego imię.
Jake albo Żółtek, tak go zwą.
Na czym się zna.
Żołnierz z niego przeciętny, umie walczyć i strzelać jak każdy.
No może walczyć wręcz trochę lepiej niż każdy.
Specjalizuje się w zwiadzie, a dokładniej w infiltracji obozu wroga. Zna nim doskonale japoński. Mówi nim z akcentem z Okinawy. Czyta i pisze po japońsku i w dwóch innych językach.
Potrafi więc udawać japońskiego żołnierza. I pewnie dlatego trafił do tej misji.
Do tego w cywilu był lekarzem internistą, więc może pomagać przy rannych.