Popieram ten pomysł, Campo Viejo. Z chęcią dowiem się czegoś np. o podkultach Sigmara.
Ostatnio na kanwie opowiadań Jacka Piekary zastanawiałem się czy da się poprowadzić warhammerowe alter ego Mordimera Madderdina w kościele Sigmara. Brakowało jednak tych smaczków, typu święci, opowieści, cytaty z jego "biblii".
PS. Ashaar, dopiero przeczytałem. Mój przykład dotyczyłby właśnie ściśle skonkretyzowanej profesji (ł)owcy czarownic.
Ostatnio edytowane przez kymil : 01-04-2012 o 10:06.
Powód: PS
|