Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-04-2012, 18:09   #21
Someirhle
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Tommy przywitał resztę ekipy nieznacznym skinięciem głowy i zadeptawszy peta bez słowa udał się do odprawy. Jedyne, co sprawiło mu kłopot to zapomniana piersiówka w bagażu... Na szczęście w danej chwili pusta. Większość lotu przespał - w nocy nie miał na to zbyt wiele czasu.
Londyn powitał ich deszczem. Każda kolejna zimna kropla przypominała mu, że zapomnieli zadbać o jakieś zakwaterowanie... Telefon w kieszeni zawibrował wściekle.
- Witam, panie Kim. Jaki jest plan? ...rozumiem. Przekażę. Ruszamy bezzwłocznie. Żegnam. - Zadawanie pytań w takich warunkach nie miało sensu. Można by się zastanawiać, skąd Kim wiedział że już dotarli... Cóż, może patrzył na zegarek. Tommy odwrócił się do pozostałych - Mamy pokój w w Jurys Inn Chelsea. - skinął głowę ku Scholesowi - Na pana, Smith, czeka tam list. Myślę że nie ma na co czekać. Biznes jest biznes. - Po czym ruszył w stronę pobliskiego przystanku autobusowego.
 
__________________
Cogito ergo argh...!

Ostatnio edytowane przez Someirhle : 08-09-2012 o 17:38.
Someirhle jest offline