Z tym odizolowaniem w Imperium, to ja bym raczej uważał. Zauważmy, że osady są jednak zakładane na trasach szlaków handlowych. W Imperium są ogromne połacie prastarych lasów i innych dzikich miejsc, jednak nie są one zamieszkane.
A te szklaki handlowe jednak przemierzają zarówno handlarze, jak i wojska imperialne. Wszak i mamy wędrownych sędziów, którzy zajmują się wymierzaniem sprawiedliwości w imię Cesarskiej Mości. O poborcach podatkowych nie będę już nawet wspominał.
No i faktycznie, same kulty rywalizują między sobą, więc pewna świadomość jest. Kapłanki Shally starają się leczyć i pomagać wszędzie, gdzie to możliwe. Kapłani Morra wszędzie chowają zmarłych.
A to, że chłopi nie znają teologicznych zawiłości, to wcale nie oznacza, że nie znają różnych bóstw.
__________________ Podpis usunięty z uwagi na regulamin forum |