Dajesz, dajesz
kiepo jakiś taki niemrawy, nie wiem czy jeszcze dycha
Zresztą stęskniłem się za mistrzowski pozbawianiem postów zbędnej treści
Uprzedzam jednak o tym o czym uprzedzałem w rekrutce - ja gram tym razem wybitnie na ładną historię i nie przejmuje się postaciami, graczami, czy czymkolwiek. Jeśli masz więc jakieś Aschaarowe "postacie zależne" przy których serce Ci zapuka jak im coś zrobię w postach, to ich nie wprowadzaj, unikniemy łez