Homeo, ale uspokój się serio. To ja powinienem być tym, komu nie pasuje i tak dalej. Rzecz w tym, że Kaitlin tak odgrywa paladynkę i to raczej jej i Mizukiego sprawa, teoretycznie ma trochę racji bo jak nie patrzeć, wbiliście się do świątyni i okradacie umarłych
.
Druga rzecz to jedna sprawa co mówi Lairiel i Seth, postaci przez nas odgrywane, a druga co mówi Kaitlin i ja, bo w międzyczasie wyjaśniła mi dlaczego odgrywa paladyna tak, a nie inaczej, ja wyjaśniłem jej trochę to myślenia Setha i jest ok. Nasze postaci nie muszą się lubić i pewnie przepadać za sobą nie będą, ale to nie tak że robimy to żeby dopiec sobie nawzajem
.