-Na co czekać!-krzyknął Torgin podnosząc kufel jak najwyżej potrafi i rozchlapując część jego zawartości na boki. Niech no tylko ta bestyjka wyjdzie z cienia to zapoznam ją z moim młotem!
Krasnolud rozglądnął się po towarzyszach i zerknął do kufla.
-Karczmarzu! Przecież miałeś nalać do pełna, a nie do połowy! |