Noo i mamy pierwszego trupa.
Teraz tak: macie czas na planowanie i uzgadnianie, mile widziane będzie też zaczęcie realizowania. To raz.
Dwa. Żeby nieco przyspieszyć grę, to przypominam, że daję wam niegraniczone możliwości w dokonywaniu wyborów i bardzo szerokie możliwości światotworzenia.
Czyli pierdoły typu nowe szmaty i ogólnie zakupy, okradanie npców, rozróby w karczmach, randomowe walki, gadki z randomowymi npcami, etc. są całkowicie w waszej gestii.
Ja tylko opisuję efekty waszych akcji, choć ku mojemu smutkowi, czasem muszę mniej lub bardziej rozwijać ją za was.
__________________ Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |