- To wyjaśnia omeny - powiedział starszy mężczyzna. - Tak samo jak morderstwa. Ja bym powiedział że idzie o kolejną pieczęć.
Duchowny pokiwał głową i zwrócił się ponownie do Ferrante.
- To co teraz powiem może zabrzmieć jak majaczenie kogoś niespełna rozumu, ale zapewniam że to prawda. Lilith którą spotkaliście to pierwszy z demonów w piekle. Obecnie usiłuje ona uwolnić swego pana, upadłego anioła Lucyfera. Do tego musi zerwać sześćdziesiąt sześć z sześciuset pieczęci które są swoistymi zamkami w jego więzieniu.
Jest niewielu ludzi którzy są tego świadomi. Trwa walka o ratowanie pieczęci i wy zostaliście wciągnięci w sam jej środek. Jeśli przeżyliście to oznacza że ma wobec was jakieś konkretniej plany. Bardzo mi przykro.
__________________ Gallifrey Falls No More! |