Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2012, 21:29   #11
Fielus
 
Fielus's Avatar
 
Reputacja: 1 Fielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodze
- Eh, Mademoiselle Solaris, ranisz mi serce.- Westchnął kapitan, poprawiając couvre-chef utrzymującą jego pół-długie włosy.
Bardzo ciekawiło go, co też rektor ma mu do powiedzenia, że nie wolno mu zabrać Kossa, czy choćby Miss Harkonnen... Zawsze we dwójkę to raźniej, a we trójkę to już w ogóle. No ale jednak Valentine postanowił nie oponować.
- Udam się do pana rektora Savoy, gdy tylko dopilnuję rozładunku. Proszę być o to spokojną, madame.- Kapitan skłonił się płytko w pas, lecz jego wzrok skierował się przelotnie ku rozchichotanej grupce dziewcząt, ani chybi studentkom akademii. Valentine uśmiechnął się, jednak w uśmiechu tym był tylko cień lubieżności. Wyprostował się i z godnością odwrócił się, by wrócić na pokład swojej wiernej łajby - "Winowajcy". Iaculis odwrócił jeszcze głowę i posłał Solaris sykliwe prychnięcie, ale na tym skończyły się jego kroki zaczepne, bowiem odległość od "przeciwnika" zwiększała się z każdym krokiem jasnowłosego kapitana.
Kapitan Kaiser stanął obok swojej pani bosman, by z jej perspektywy poobserwować chwilę podwładnych.
- Cóż mi pani powie, Miss Harkonnen?- Zapytał. Na jego twarzy nie gościł tym razem (jeszcze! przypisek Fila) charakterystyczny uśmieszek, oblicze nie wyrażało prawdę mówiąc żadnych głębszych emocji.
 
__________________
" - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!"
~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika".
Fielus jest offline