Jutro mógłbym odpisać, ale dziś nie bardzo, więc nie czekajcie
Wulfhart zgodzi się podzielić dzikiem i zrobić dziką imprezę :P
W Birkewiese trochę poćwiczy swoich ludzi, coby im słuchanie rozkazów dalej wchodziło w nawyk, a potem da im odpocząć, by zregenerowali siły.
Te 100PD pewnie wydam na rzucanie czarów, ale sobie w następnym poście opiszę wizytę w kaplicy Ulryka i "objawienie", coby przed wyruszeniem wojsk móc się pobawić w jakieś czynienie cudów i prorokowanie :P