@up
Nie becz. Jesteś wielkim strasznym paladynem tyranii a nie jakimś dzieciakiem, damn it
Koniec z leniwieniem się w chatce, czas ruszać w drogę!
Mam tylko pytanie - czy jedzie z nami Elthian? Opuszczenie pierwszej tury w sesji nie wróży za dobrze, zwłaszcza że jeszcze wczoraj wieczorem obiecywał że się wyrobi.
No ale ja rozumiem, nie każdy jest w stanie wytrzymać takie mordercze tempo sesji...
1. Czas na odpisy do niedzieli,
06.05
2. Przy smaganiu batogiem półelfa nikt nie otrzymuje żadnych obrażeń ani stłuczeń.
3. Grupka na polanie musi teraz zdecydować co robi - rzuca się w dziurę na ratunek towarzyszom, czeka na cud, budzi wielką kobietę, idzie sobie swoją drogą, czy co tam wymyślicie...
4. Rhoudan ma pogawędkę z wielkim strasznym czymś. Tylko musi się pierw jakoś dogadać.
5. Leo zaś pogawędki nie ma, chyba że znajdzie jakiś kawał mięcha żeby udobruchać czterołapy. Bo jak nie, to sam stanie się kawałem mięcha.
6. Nie ma mnie do dzisiejszego wieczora. Po prostu nie ma i już.