Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2012, 13:39   #2
Akwus
 
Akwus's Avatar
 
Reputacja: 1 Akwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie coś
Dobra dzieciaki, z mojej strony jest to pierwsza próba współprpwadzenia z Bielskim, więc pomimo iż nie raz u niego grałem, to czasem budzę w nocy zlany potem zastanawiając się co to będzie.

Po co jestem - po pierwsze po to by co jakiś czas piórem mnich Tobiasza spinać i podsumowywać historię, co stworzy nam swego rodzaju kronikę kampanii i pozwoli przy pomyślnych wiatrach dołączyć kolejnym graczom w dowolnym momencie po przeczytaniu tylko tych postów. Po drugie jestem na wypadek anemio-apatii Lecha co nie raz się zdarzało (nie to żeby mi nie zdarzało się nigdy) ale dość mam już sesji, które więdną, bo chłopak ma okres, ciężki, czy krwawy bez znaczenia. Srał już pies, że wtedy przygoda nie toczy się jak zakładano, ale zazwyczaj nie toczy się wcale, a to mnie bolało zawsze niemiłosiernie. Obiecuję, więc że żeby skały sikać miały dokończymy i domkniemy sprawę tak czy inaczej.
W końcu wreszcie jestem tu, bo lubię pisać, a jeszcze bardziej tworzyć ciekawe historie, więc skoro B nie chciał bym zagrał, to choć współprowadzenie wykupiłem u niego

Uprzedzam, że nie jestem miłośnikiem mechaniki, zasadniczo, zupełnie się na niej nie znam, ale nie przeszkadza mi to w najmniejszym stopniu, wiem, że małe wartości cech, to źle, duże to dobrze i tyle mi wystarcza - kluczowy i tak zawsze będzie dla mnie miodny opis, kreatywne rozwiązanie, równowaga w przyrodzie i bijący do bólu naturalizm

Powodzenia więc, wszystkim, którzy odważą się nam zaufać 8)
 
Akwus jest offline