Cytat:
Napisał Sir_herrbatka Jakim cudem ten rycerz otworzył kopniakiem drzwi które już były otwarte . Oto jest pytanie... |
Mea Culpa, mea culpa mea maxima culpa
Heh przyjmijmy więc że nie były ani zamknięte, ani otwarte tylko niedomknięte, inaczej mówiąc lekko uchylone. Taki stan rzeczy nadal pozwala mi kopiąc otworzyć je szeroko i przyjść z pomocą temu kto przegrywa właśnie w tej awanturze.
Wyklucza to również jak mniemam omyłkowe wtargnięcie do pokoju gruchających mile gołąbków, gdyż Oni pewnie już postarali się by ich drzwi były bardzo dokładnie zamknięte.