Ja dorzuce tak od siebie skojarzenia po sesji Yarota....
Co do światów/realiów a jakich wylądowaliśmy podczas niej, bo to moze troszke przybliżyć na co potencjalnie mogliśmy się tam natknąć.
Pierwszy to raczej na pewno był Zew Cthulhu, drugi, to obstawiam pomiędzy Kultem i In Nomine, trzeci to raczej an 100% był Warhammer 40.000, 4 to jakieś dziwne coś z dziwnymi pytaniami< nie ma takich systemów rpg z pytaniami dotyczącymi R. A. Ziemkiewicza, Blue Box, czy przydomków Conana ;p;p;p>
Ostatni to chyba Shadowrun z dodatkiem zewowym w postaci Nyarlathotepa...
Oczywiście o weryfikacje moich domysłów zwracam się do naszego MG, Yarota....
W skrócie co by nie powtarzać za Redką, było podczas tej sesji pare fajnych zagwostek, typu np. zagadka wysytrzelenia człowieka z możdzierza< by Redka>, czy reakcje na pojawienie się anioła <Fist>...
Ale było świetnie, zwłaszcza fragment czterdziestotysięczny dla mnie będacej maniaczką wszystkiego co kojarzy sie z Falloutem, wojną w klimatach postnuklearnych, wojną futurystycznych, taktyką i bronią jaką można komuś zrobić kuku na odległość ta częśc to było to....
__________________ Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay |