Mea culpa wszystkim.
Nie spojrzałem do komentarzy i stąd spore zaległości + opóźnienie z mojej strony.
Już się zabieram i zacznę od tego, co już ustaliliśmy.
Raz od Andersona:
Nie wywołał żadnego działania ze strony Smitha.
Raz od Koroniewa:
Jedynie zamknięcie garniaków i pilnowanie ich.
Dwa od Andersona:
Z Rulerem Smith będzie chciał pogadać trochę później, obecnie niech się ukryją i
nie wracają do studia.
Dwa od Koroniewa:
Nie tylko Rodrigo ma "rodzinę", a skoro wie jak działa cała ta machina, to powinien też wiedzieć, że cała sprawa wymaga wprawienia w ruch coraz większych trybów.
Muszą porozmawiać z odpowiednimi osobami, ale Koroniew wstawi się za Rodrigo.
Niech Szósty powie coś po rosyjsku i w razie problemów niech dzwoni do Smitha.
Raz do Blackwooda:
Koroniewowi będzie potrzebna pomoc w studiu.
Poza tym, zgadzam się z Yzurmirem. Team K.A.L.E.C.Y. to całkiem dobra nazwa.
Tuż przed "godziną W" odwołamy całe przedsięwzięcie z powodu zerowej ilości sprawnych członków drużyny