Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-06-2012, 22:43   #3
Vald
 
Vald's Avatar
 
Reputacja: 1 Vald jest na bardzo dobrej drodzeVald jest na bardzo dobrej drodzeVald jest na bardzo dobrej drodzeVald jest na bardzo dobrej drodzeVald jest na bardzo dobrej drodzeVald jest na bardzo dobrej drodzeVald jest na bardzo dobrej drodzeVald jest na bardzo dobrej drodzeVald jest na bardzo dobrej drodzeVald jest na bardzo dobrej drodzeVald jest na bardzo dobrej drodze
W głównym założeniu było to, by wszyscy (przynajmniej na początku) byli w jednej grupie - aby bracia zakonni mogli się wspierać. Lecz wiadomo wojna to wojna, więc jeśli akcja do tego doprowadzi oddział zostanie podzielony. Przykładowo:
-drużyna naszych Ultramariens rozbija kilkuset osobową bandę kultystów (tak w kilka osób!), ratując kilkusetosobowy odział Gwardii
-kilkunastu piechurów jest rannych więc, brat konsyliarz zajmuję się nimi,
-brat X będący dowódcą grupy rozmawia z pułkownikiem by omówić sytuację,
-bracia Y i Z "przypadkowo" się oddalają i napotykają mały odział heretyków,
-każdy jest gdzie indziej (choć to dalej ta sama drużyna)

Reasumując - gdy trzeba będzie to grupa się rozdzieli, lecz na początku będą stanowić jeden oddział.

Dzięki za pytanko. Jeśli ktoś ma jakieś to proszę pytajcie, bo w pierwszym poście jest malutko szczegółów (moje niedopisanie/lenistwo/brak weny).
 
Vald jest offline