Pomimo iż tutaj również dopisało mi moje niebywałe szczęście do kości, które niewątpliwie się przy mnie utrzyma i w drugiej części, to było superaśnie.
Jedynie czasami reszta za bardzo pędziła na google i tylko raz miałem okazję się wbić w większą dyskusję w teamie, w reszcie wychodziło na to, że albo Aliquam milczał, albo odzywał się malutko, ale to głównie wina tego, że jestem beznadziejny w organizowaniu sobie czasu i nie miałem kiedy włazić i sprawdzać, co się dzieje.
Współtowarzysze również ciekawi, różni, nie obyło się bez zgrzytów, które jednak wyszło na dobre (zbudował charakter), a pod sam koniec i tak wszystko zakończyło się w zgodzie, Aliquam zaczął szanować Alexa (skrycie) i doceniać Sigmaritów. Wołodia to już w ogóle, cool postać jest.
AJT też fajnie prowadzi różnorakie wątki, nie narzucając wyraźnie jednej drogi, co mi się zdarza jako częsty błąd w mistrzowaniu. Fajnie jest.
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies
^(`(oo)`)^ |