Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2012, 07:20   #22
Kolimator
 
Reputacja: 1 Kolimator nie jest za bardzo znany
Jack jest nieco przerażony tym widokiem.
-No i po co tu przychodzisz?Sprowadzisz na mnie nieszczęście -Powiedział lekko zdenerwowany Jack-No trudno, zabiorę Cię do mojego mieszkania gdzie Cię opatrzę.Jack pomaga wstać mężczyźnie i prowadzi go do swojego mieszkania, gdzie odkłada go na kanapie i idzie do łazienki po apteczkę, by następnie opatrzyć jego rany.
 
Kolimator jest offline