Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2012, 08:42   #21
Agape
 
Agape's Avatar
 
Reputacja: 1 Agape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłość
Nikt nie odpowiedział kiedy goblin spytał o linę, nawet nekron, który przed chwilą dał do zrozumienia upiornym "ha ha ha", że i oni mają poczucie humoru. Pobiegł więc obok Kenyi do koszar.

Widok martwego kwatermistrza był tyleż nieprzyjemny co pouczający, Pluskwa również lubił bawić się nożem. Nie raz ktoś kręcił z politowaniem głową i ostrzegał, że kiedyś tego noża nie złapie, na co zwykle otrzymywał odpowiedź w postaci wzruszenia ramion i obojętnego "No to co?" Teraz już wiedział "co".

Zabrał się za poszukiwanie liny i kotwiczki, kiedy już je znajdzie i wpakuje bezpiecznie do plecaka będzie mógł pomóc innym. Oczywiście tylko tym, którzy nie oberwali zbyt mocno i dało się ich w miarę szybko wydostać. Wiedział że nie ma zbyt wiele czasu, niedługo pojawi się kolejny kamień. Po prostu musi się pojawić ponieważ nikt nie sprowadzałby tej maszyny by wystrzelić tylko raz. Miał nadzieję że jego załadowanie trochę potrwa. Bał się o własny tyłek, ale bądź co bądź znał tych nieszczęśników, ba sam byłby na ich miejscu gdyby nie zachciało mu się piwa. Gwizdnął przenikliwie by zwrócić na siebie uwagę tłumu.
- Szybko do mnie, pomóżcie mi ich wyciągnąć i zbierzcie broń.- zakomenderował. Być może ktoś go posłucha.

Nadal miał zamiar dostać się na południowy mur kiedy tylko sytuacja na to pozwoli.
 
Agape jest offline