Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-06-2012, 14:43   #18
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Panie i panowie, skończyliśmy właśnie pierwszy etap sesji. Czyli teraz czas na to co gracze lubią najbardziej. Pedeki. Nie wszyscy jednak dostali, niezbyt za co mam nagrodzić kogoś kto dał posta lub dwa na krzyż. Takie osoby dostaną więcej po następnej części.
O tyle o ile wiem, że Balt, Lechu, Andramil i Blacker (którego małą aktywność mieliśmy uzgodnioną) a Defurmaniator wziął urlop to ciągle nie wiem co z Mono i Fabianem. Panowie ja rozumiem, że sesja może nie leżeć, postacie mogą nie leżeć ale można to po męsku powiedzieć. Zmienić albo zrezygnować. Gramy razem trochę i chyba wiecie, że o takie rzeczy się nie wściekam. Szczególnie, że w piątek się widzieliśmy.

Czekam na Wasze posty do następnego poniedziałku do 24. Zupełnie przypadkiem Wasze postacie jadą w tym samym kierunku

Budzicie się tak jak położyliście się spać (czyli bez zbroi i broni) ale swój ekwipunek znajdziecie w miejscu gdzie go zostawiliście. Nie budzicie się też na raz ale w krótkich, max paro minutowych odstępach czasu w następującej kolejności:
Kurt
Benwolio
Thorgal
Morfast
Dieter i Bliźniacy.

Jakby w poście nie było zrozumiałe to budzicie się tam gdzie podczas walki na dziedzińcu padliście obok tego co pozostało z tamtych ciał, jedynym wyjątkiem jest miecz Bazyliszka.

Jeśli chodzi o samą sesje to osłabienia, które Was dotykały wynikały z postępowaniem niezgodnie z poprzednim właścicielem ciała. Gdy postępowaliście zgodnie przyznawałem Wam bonusy (dla Benwolia do WW i br. sp. dwuręczną, dla Kurta plus do krzepy i ataków itp.). Żeby wyrwać się z tej wizji nie mogliście dopuścić by padły postacie, które padły podczas pierwszego pojedynku dlatego demon atakował głównie Bazyliszka i Mortimera.
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline