Barman spojrzał na Vasa
- Ciekawość to zła cecha w tym mieście ...Jak będzie robota to sama do ciebie przyjdzie.. - Po tych dość szorstkich słowach przeniósł wzrok na Stone'a
- Ci goście przychodzą sami, nigdy się nie spóźniają. Radzę poczekać - zaraz tu powinni być
Mniej więcej minutę po tych słowach drzwi baru otworzyły się i do środka wszedł człowiek w metalowej zbroi z przewieszonym Combat shotgunem na plecach . Kiwnął głową barmanowi i popatrzył po zebranych
- Jest robota... - Ktoś się pisze na to ?
__________________ There is a Beast that lurks behind the mask every being wears. We are the Beast... |