Lady Drucilla nie miała nawet siły się spierać, kiwnęła tylko głową i wyciągnąła ręce w stronę Zonda, jak mała dziewczynka. Po chwili słyszał już jak jej oddech się uspokaja i czuł, jak ciało rozluźnia się delikatnie. ~~ Alexander szedł krok w krok ze swą siostrą i z gorzkim uśmieszkiem podsumował.
- Więc, nie jesteśmy nawet o krok bliżej znalezienia tej przeklętej księgi, mój ojciec nie żyje, siostra praktycznie rzecz biorąc też ... w pewnym sensie i z siedmiu łowców zostało nas czworo? Czy coś pominąłem? Gdzie właściwie zamierzamy się zdrzemnąć?
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks
Ostatnio edytowane przez F.leja : 03-07-2012 o 09:52.
|